środa, 19 grudnia 2012

Droga na Hawaje

Dzisiaj trochę pobujamy w obłokach, a to za sprawą tematu, który chciałbym poruszyć. Mimo, że długa droga przede mną za nim będę miał "ten problem" przed sobą, to jednak już teraz napiszę jak wygląda droga na Mistrzostwa Świata w triathlonie na dystansie Ironman na Hawajach. 



Mistrzostwa odbywają się co roku w październiku, w mieście Kona na wyspie Big Island na Hawajach. Obowiązują cztery kategorie:

  • Profesjonaliści
  • Grupy wiekowe
  • Niepełnosprawni
  • Niepełnosprawni używający ręcznego roweru
Wyłączając profesjonalistów mamy 3 sposoby na załapanie się na slot (miejsce na liście startowej) na Hawaje:
  1. Najtańszy (jeśli w ogóle tutaj możemy o tym mówić), najcięższy, a zarazem dający największą satysfakcje. Zajęcie czołowego miejsca w swojej grupie wiekowej* na jednej z wybranych przez organizatora imprez, zarówno na dystansie IM jak IM 70.3.
  2. Ironman Lottery Program - tu trzeba wykazać się szczęściem. Niewiele miejsc przeznaczanych jest właśnie na loterię, a chętnych sporo. Tak więc to pewności nie mamy żadnej, a szanse nieco większe niż w totolotka.
  3. Aukcja na eBay - sposób niewątpliwie najdroższy (ceny od 10 000$ do 40 000$). Jedynym pocieszeniem jest fakt, że dochód przeznaczony jest na cele charytatywne. Mało kto jednak może sobie pozwolić na taki "gest".
Największe szanse daje pierwszy sposób, tak więc nie pozostaje nic innego jak wziąć się za solidny trening, a slot będzie największą nagrodą za czas poświęcony na treningi i wylany pot. O ilości miejsc, które zapewniają kwalifikacje decyduje ilość zawodników, która w danych zawodach startuje. Tak więc, im więcej konkurencji pokonamy tym większe szanse, że się załapiemy. Poniżej zamieszczam zawody i czasy (minimalne) jakie należało uzyskać, żeby się "załapać" podczas zawodów w Frankfurcie (dystans IM):
  • M18 (9:13:49)
  • M25 (9:22:49)
  • M30 (9:13:36)
  • M35 (9:22:35)
  • M40 (9:35:10)
  • M45 (9:50:17)
Tak więc jasne jest, że konieczne jest złamanie 10 godzin. Uświadamiając sobie jaki dystans jest do pokonania, opłaty za pakiet startowy i przeloty wydają się bułką z masłem.
Opłata rejestracyjna wynosi 750$ (możemy starać się o refundacje w wysokości 175$). W przypadku loterii musimy doliczyć opłatę 40$ i ewentualne 50$ w celu zwiększenia swoich szans. 
Na koniec należy też pamiętać o bilecie na Hawaje i z powrotem (jeśli ktoś planuje powrót), hotelach, wyżywieniu, itd... ale czy marzenia nie są warte każdej sumy?

Na koniec już tylko motyw muzyczny i zabieramy się na trening! Aloha!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz