piątek, 15 stycznia 2016

Nowy sezon, nowe cele... jak co roku

Wszyscy dobrze znamy postanowienia noworoczne i to co zazwyczaj z nich wychodzi, nie chciałem więc, żeby moje cele na nadchodzący sezon pojawiły się zaraz po tym jak "5" została zastąpiona w kalendarzu na "6". 



Pierwszą decyzją, którą podjąłem już pod koniec mijającego roku była decyzja o zdecydowanym ograniczeniu moich startów. Swoje "co tydzień" się już nabiegałem, listwę pełną medali za ukończenie biegów mam i ... chyba dojrzałem? Nie potrzebuję już startów co tydzień, zamiast zawodów trening w zupełności mi wystarczy. Teraz skupiam się na konkretnych, ważnych zawodach. 
Oczywiście moim kalendarzu nadal są biegi dla mnie znaczące, takie, które darzę sentymentem:

  • Bieg Szlakiem Wygasłych Wulkanów
  • Hunt Run
  • Biegnij Warszawo
  • Bieg Knurowski