Pierwszy post w tym roku, długa, półroczna przerwa w pisaniu. Nowy
rok, wracam. Na początek kalendarz na nadchodzący sezon. Wielu planów na ten
moment nie ma ze względu na intensywnie zapowiadający się rok. Drugie sześć
miesięcy są jeszcze odległym terminem, a poza tym muszę się w końcu zdecydować
na załatwienie do porządku tematu mojego kolana.
1. Ekstremalna Droga Krzyżowa
(23.03.2018)
Po raz trzeci już wyruszę na
Ekstremalną Drogę Krzyżową, którą pokonam biegiem, z przerwami na rozważania
kolejnych stacji. Trasa 27km do pokonania w samotności, ciszy, w nocy.
Zdecydowane wyjście poza strefę komfortu.
2. Cracovia Maraton
(22.04.2018)
Najważniejszy start w tym roku.
Moje trzecie podejście do maratonu poniżej 3 godzin. Do trzech razy sztuka,
więc mam nadzieję, że w końcu się uda. Decydujące w wyborze był przede
wszystkim termin. Chciałem, aby był to start od razu na wiosnę.
3. 360 Rajd Miejski w Gliwicach
(12.05.2018)
Po 2 latach przerwy wracamy z
Krzyśkiem do startów w Rajdzie Miejskim 360 w Gliwicach. O ile mnie pamięć nie
myli będzie to drugi start po ukończeniu studiów, na których tak naprawdę
poznaliśmy się i zaczęliśmy wspólne starty. Wielodyscyplinowe ściganie w
Gliwicach będzie ciekawym przerywnikiem.
4. Triada Etapowy Bieg Górski
(19-20.05.2018)
Jest to nowość w moim
kalendarzu biegowym. Raz, że bieg górski. Dwa, że bieg etapowy. Dystans ULTRA -
23km (Przełęcz Knurowska - Krościenko), 11km (Pieniny), 33km (Beskid Sądecki).
Łącznie 67km po górach w dwa dni. Męska wyprawa z Wojtkiem. Będzie walka ze
słabościami, ale myślę, że damy radę!
5. Bieg Wulkanów
(23-24.06.2018)
Klasyka. Zawody, których nie
opuściłem od pierwszej edycji. Świetna zabawa, super ludzie, ekstra bieganie -
Złotoryja zawsze trzyma poziom. Imprezowy weekend zawsze w cenie.
6. HuntRun (30.06 - 01.07.2018)
Kolejne zawody za które bardzo
mocno trzymam kciuki i czuje się związany. Adam i ekipa z roku na roku podnoszą
sobie organizacyjną poprzeczkę coraz wyżej. Dodatkowo w tym roku bieg zmienia
lokalizacje - najdzikszy bieg sezonu odbędzie się w Białce Tatrzańskiej, to
tego mega impraz - czuje, że to może być świetny event weekendowy w górach!
7. Silesiaman Triathlon
Katowice (26.08.2018)
Koszmar z minionego sezonu
trzeba pokonać. 1/2 IM w Katowiacach. To na ten moment zakończenie sezonu.
Start w Katowicach to łatwych nie będzie należeć, ale myślę, że pomoże mi
podjąć decyzję o startach w kolejnym sezonie i być może pierwszej próby pokonania
pełnego dystansu... no ale to odległe czasy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz