Pierwszy post w tym roku, długa, półroczna przerwa w pisaniu. Nowy
rok, wracam. Na początek kalendarz na nadchodzący sezon. Wielu planów na ten
moment nie ma ze względu na intensywnie zapowiadający się rok. Drugie sześć
miesięcy są jeszcze odległym terminem, a poza tym muszę się w końcu zdecydować
na załatwienie do porządku tematu mojego kolana.